Poznaj Suntago – park wodny na miarę Europy.
Zawsze uwielbiałam aquaparki. Gdy tylko dowiedziałam się o budowie Suntago, wiedziałam, że musimy się tam wybrać. Pandemia spowodowała, że plan ten mocno przesunął się w czasie ale wreszcie udało się nam odwiedzić Park of Poland. Jak tam było?
Pierwsze wrażenie z Suntago Park of Poland
Suntago to największy aquapark w Polsce. Nawet największy w Europie, jeśli wziąć pod uwagę parki wodne pod dachem. Park of Poland naprawdę robi wrażenie. Gdy jedzie się do Suntago, już z oddali widać gmach wielkości centrum handlowego z serpentynami zjeżdżalni. Pod obiektem znajduje się parking również odpowiadający tym z warszawskich centrów handlowych. Po wejściu do środka czuć ogrom tego miejsca. Wielka przestrzeń, lejący się po środku fantazyjny wodospad i kilka kas. Projektanci Park of Poland naprawdę poszli na całość.
Przebieralnie
Gdy miniemy linię kas, musimy odnaleźć nasz sektor przebieralni (a jest ich kilka). Całe rodziny mogą wejść do przebieralni razem, nie ma podziału na szatnie męskie i damskie. W środku nie tylko jest dużo przestrzeni ale też jest bardzo wygodnie. Żeby się przebrać, możesz wejść do jednoosobowej kabiny. Każda kabina wyposażona jest w suszarkę, co jest mega wygodne, bo nie trzeba chodzić z mokrymi włosami moczącymi dodatkowo koszulkę i szukać miejsca, gdzie ktoś wymyślił sobie miejsce na ich wysuszenie. Po wyjściu z basenu można więc na własnej prywatnej przestrzeni wysuszyć włosy i się przebrać.
Prysznice
Gdy już przebierzemy się się do kostiumu, możemy ruszać dalej, pod prysznice. Dopiero tutaj znajdziemy klasyczny podział – panie na prawo, panowie na lewo. Prysznice również były zaprojektowane z pomysłem. Każdy z nich składa się z niedużego labiryntu marmurowych płyt, w obrębie którego znajduje się zarówno miejsce na umycie się jak i nieznacznie oddalone od niego półki na ręcznik i kosmetyki. Układ “kabin prysznicowych” również mnie pozytywnie zaskoczył, bo po pierwsze nikt nas nie widzi, gdy się myjemy, po drugie nie trzeba było do tego celu używać obleśnych ceratowych kotar a po trzecie mamy blisko po nasz ręcznik i kosmetyki. Nikt nie widzi nas, gdy po nie sięgamy, są blisko a jednocześnie nie mokną od wody z prysznica. Może rozwlekłam wywód o prysznicach, ale jest to dla mnie często nieprzyjemny punkt wizyt na basenach a w Suntago czułam się naprawdę komfortowo.
Czy w Suntago trzeba mieć czepek?
Nie, nie trzeba mieć czepka. Nie trzeba też wiązać długich włosów gumką. Nikt tego nie sprawdza i nie kontroluje. Myślę jednak, że ze względu na innych długie włosy powinno się związywać na basenie. Nikt chyba nie lubi, gdy podczas pływania cudze włosy osadzają się na rękach…
Zadaszona wyspa na jednodniowe wakacje
To, co wyróżnia Suntago na tle innych aquaparków to jego wakacyjny charakter. Poza basenami znajdują się tu “lasy palmowe”, gdzie możemy odpocząć na leżaku po wodnym szaleństwie. Na terenie basenów znajdują się też restauracje i bary, więc nie musimy się przebierać, gdy dopadnie nas głód. Hitem są wodne bary, gdzie można wypić drinka siedząc na stołku barowym zanurzonym w wodzie. Nie jest to zatem typowy aquapark ale bardziej miejsce na oderwanie się od codzienności.
Park of Poland jest podzielony na strefy. Każda z nich ma nieco inny charakter i przeznaczenie.
Strefy w Suntago:
- Strefa zjeżdżalni została przestrzennie wydzielona. Jest to rewelacyjne rozwiązanie, bo osoby, które chcą sobie poszaleć nie biegają po całym Suntago, tylko poruszają się w odrębnej przestrzeni. Piski i wrzawa nie przedostaje się też dzięki temu do bardziej relaksacyjnej części przy basenie z falami.
- Basen z falami znajduje się w centralnej części Suntago. Fale uruchamiane są cyklicznie a wówczas warto mieć ze sobą piankowy makaron, który znajdziemy na brzegu, by się nie podtopić czy zakrztusić. Serio. Poza linią boj nie dość, że nie ma gruntu ale fale są dość wysokie, więc nie polecam tej rozrywki osobom, które czują się niepewnie w wodzie. Zwłaszcza, że nie jest to morze tylko basen i zasolenie nie unosi nas naturalnie na powierzchni.
- Baseny zewnętrzne są częściowo otwarte również poza sezonem letnim. Ponieważ byliśmy w Suntago jesienią, nie spędziłam tam zbyt wiele czasu, gdyż zimny wiatr w połączeniu z mokrymi włosami to średnio przyjemne doznania. Latem strefa na świeżym powietrzu jest zapewne dużo bardziej atrakcyjna, gdyż można tu wtedy też poleżeć na leżaku, skorzystać z wodnego baru a dzieci mogą pobawić się na placu zabaw.
- Strefa relaksu, którą polecam parom i singlom. Ewentualnie rodzicom nastolatków. Wstęp tutaj mają osoby powyżej 16 roku życia. Dzięki temu panuje tu spokój i można się zregenerować. Strefa relaxu to palmowy las z leżakami, duży basen otoczony kwitnącymi orchideami, basen zewnętrzny wokół którego latem można poleżeć na leżaku oraz baseny “mineralne”. Hitem strefy relaksu jest basen “morze martwe”. W basenie tym jest tak wysoki poziom zasolenia, że można się w nim położyć i unosić się bez żadnego ruchu. Niesamowite uczucie. Nie pamiętam kiedy coś tak mnie zrelaksowało jak właśnie unoszenie się w wodzie połączone z panującą wokół ciszą.
- W Suntago jest jeszcze strefa saun, w której nie byliśmy. Jeśli w przyszłości ją zwiedzimy, to opiszę moje wrażenia stamtąd.
Ile kosztuje bilet do Suntago?
Koszt pobytu w Suntago jest uzależniony od różnych czynników: ilości stref, do których chcemy mieć dostęp, dnia tygodnia (w weekendy jest drożej), wieku (w przypadku dzieci) a nawet tego, czy jest się w ciąży czy nie. Dokładne ceny możesz sprawdzić tu. W przypadku wielogodzinnego pobytu do ceny biletu trzeba też doliczyć koszt obiadu, który w restauracjach na terenie parku do tanich niestety nie należy (kilkadziesiąt złotych za dwie osoby).
Jeżeli nie chcesz dodatkowo dopłacać, to zabierz ze sobą również ręcznik i klapki. Co prawda ręcznik można w Suntago wypożyczyć a klapki kupić ale są to dodatkowe wydatki.
Jeżeli lubisz polować na okazje, to możesz spróbować upolować tańszy wstęp do Suntago na Grouponie. My kupiliśmy bilety właśnie tam i dzięki temu zaoszczędziliśmy w sumie 80zł.
W dni powszednie bilet jest tańszy, jest też mniej ludzi (co nie znaczy, że jest pusto). Niestety jest tu jedno “ale”. Zjeżdżalnie w środku tygodnia otwierane są dopiero o godzinie 13:00. W przypadku pobytu całodziennego oznacza to, że przez pierwsze kilka godzin jesteśmy pozbawieni tej skądinąd dużej atrakcji Suntago.
Mimo iż wydatek na aquapark wydaje się być spory, to pobyt jest wart swej ceny. Baseny są dobrze utrzymane, czyste. W środku naprawdę przyjemnie się przebywa. Do tego ogromny wybór zjeżdżalni, z których niektóre są naprawdę długie. Osobiście szczerze polecam Park of Poland.
Suntago z małym dzieckiem
W Suntago nie ma jednej wydzielonej przestrzeni dla maluszków. Większość małych dzieci pluska się w brzegowej strefie basenu z falami. Jest tam płytko a woda jest w miarę ciepła. W strefie ze zjeżdżalniami jest osobna konstrukcja dla dzieci małych ale jednocześnie na tyle dużych, by nie bały się wdrapać po schodach czy zjechać z niedużej wodnej zjeżdżalni. Poza tym w strefie Jamango jest nieduży wodny plac zabaw dla dzieci, które jeszcze są za małe by wejść gdzieś po schodach czy samodzielnie zjechać ze zjeżdżalni.
Z małym dzieckiem trzeba też niestety pozostać w obrębie strefy Jamango, gdyż pozostałe obszary są przeznaczone dla osób powyżej 16 roku życia. Jak na tak ogromną przestrzeń nie ma też szczególnie dużo atrakcji dla maluszków. Z tego względu raczej polecam Suntago rodzinom nastoletnich dzieci lub dorosłym.
Dojazd do Suntago
-> dojazd Suntago Busem
Jeżeli mieszkasz w Warszawie, to dojazd do Suntago nie powinien stanowić dla Ciebie problemu. Jeśli nie masz samochodu, możesz dojechać do Park of Poland specjalnym “Suntago Busem”. Rozkład jazdy znajdziesz tutaj. Dojazd autobusem zajmuje niewiele więcej czasu niż dojazd samochodem. Bilet z Warszawy kosztuje 25zł.
Jest też możliwość dojazdu Suntago Busem z Żyrardowa. Bilet kosztuje w tym przypadku 10zł.
-> dojazd samochodem
Samochodem dojedziesz z Warszawy do Park of Poland w około 45-50minut. Roboty drogowe na trasie do Mszczonowa już są zakończone a pod sam aquapark poprowadzono nowiusieńką drogę. Na miejscu znajduje się ogromny parking, więc miejsca do parkowania nie brakuje. Parking jest bezpłatny.
Czy warto się wybrać do Suntago?
TAK! W Suntago spędziliśmy naprawdę udany dzień. Ja poczułam się znowu jak nastolatka. Zjeżdżałam ze wszystkich zjeżdżalni jakie tylko były dostępne (z wyjątkiem dive, którego się bałam). Zrelaksowałam się w solankowym basenie, popływałam, poleżałam w bąbelkach i na leżaku pod palmami z widokiem na jezioro. Było naprawdę super. Jeśli więc lubisz zabawy lub relaks w wodzie, to polecam Park of Poland!