Miejscowości wypoczynkowe niedaleko Barcelony
Duży wybór połączeń lotniczych do Barcelony zachęca do wyboru tego kierunku podróży. Lot do Barcelony nie oznacza jednak, że musimy spędzić wakacje w wielkim mieście. Z lotniska w Barcelonie możemy dojechać pociągiem do jednej z wielu pobliskich miejscowości o bardziej wypoczynkowym charakterze. Którą z nich najlepiej wybrać?
Jeżeli masz wątpliwości, którą miejscowość na Costa Brava wybrać na urlop, to zupełnie niepotrzebnie 🙂 Możesz podczas jednego tygodniowego wyjazdu zwiedzić kilka z nich. Z jednej do drugiej można przedostać się pociągiem w kilka do kilkunastu minut.
My zwiedziliśmy kilka miejscowości na Costa Brava i jedne podobały nam się bardziej a inne mniej, więc poniżej przedstawiam mój subiektywny ranking miejscowości turystycznych w pobliżu Barcelony:
nr. 1 – Blanes
Blanes jest chyba najładniejszym z miasteczek turystycznych w pobliżu Barcelony. Rozłożone na delikatnych wzniesieniach Blanes ma do zaoferowania piaszczystą plażę, przepiękny ogród botaniczny z widokiem na morze oraz marinę. Ceny są tu nieco wyższe niż w mniej malowniczych miejscowościach na Costa Brava ale warto spędzić tu trochę czasu, chociażby ze względu na piękne widoki na morze.
więcej o Blanes znajdziesz tutaj
nr. 2 – Calella
Calella jest miejscowością dla osób lubiących spacerować w przyjemnej scenerii. Można wybrać się na spacer promenadą wiodącą wzdłuż morza i zakrytą cieniem platanów i palm. Wieczorem zaś najlepiej jest przejść się wąskimi uliczkami pełnymi knajp, sklepików oraz ryneczków z małymi kościołami. Zwiedzić można również latarnię morską.
Wybierając hotel warto spojrzeć w jakiej odległości od przejazdu kolejowego się znajduje. Między plażą a miastem ciągną się bowiem ogrodzone tory kolejowe i można je przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Dotyczy to również miejscowości opisanych poniżej.
nr. 3 – Malgrat de Mar
Malgrat de Mar polecam rodzinom z dziećmi. Szeroka piaszczysta plaża pozwala na nieskrępowaną zabawę w piasku. Po południu zaś można wybrać się do niesamowitego parku, zwanego Parc Francesc Macia, z placem zabaw, w których poza tradycyjnymi drabinkami można wspinać się na wielkie muffiny, rogaliki i rolady.
nr. 4 – Pineda de Mar
Pineda de Mar ze wszystkich miejscowości, które zwiedziliśmy wydała mi się najbardziej “nijaka”. Trochę kojarzy mi się z polską Łebą czy Mielnem. Mimo to zdecydowaliśmy się na wybór hotelu właśnie tutaj, ze względu na nieco niższe ceny niż w Blanes i udogodnienia na których nam zależało.
Pineda de Mar spodoba się osobom, które lubią cały dzień spędzić na plaży. Plaże są tu długie, szerokie i piaszczyste, wyposażone w prysznice i kładki dla wózków. Co najważniejsze, na plażach jest prawie pusto. Zdjęcie poniżej zostało zrobione słonecznego dnia pod koniec czerwca.
Jeżeli macie ochotę na dłuższą wycieczkę, to warto wybrać się również do Figueres. Znajduje się tam muzeum Salvadora Dali zaprojektowane przez samego artystę. Mury tego budynku zwieńczone są wielkimi jajami i całość wygląda niesamowicie 🙂 Z Barcelony do Figueres dojazd pociągiem zajmuje około dwóch godzin.
