Ukryty w sercu Serra de Tramuntana, jednego z najbardziej spektakularnych pasm górskich Majorki, wąwóz Torrent de Pareis od lat przyciąga miłośników przyrody, fotografii i pieszych wędrówek. To jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na wyspie – trzykilometrowy kanion o pionowych, nawet 200-metrowych ścianach, wyrzeźbiony przez potężne siły natury. Surowy, niemal księżycowy krajobraz, zmieniający się wraz z porą roku, sprawia, że przejście wąwozem jest nie tylko wyzwaniem, ale i niezapomnianą przygodą. Torrent de Pareis zachwyca kontrastami: ciszą i monumentalnością gór, plątaniną skalnych formacji oraz nagłym finałem w postaci malowniczej plaży Sa Calobra, gdzie wąwóz spotyka się z morzem. To miejsce, które warto zobaczyć choć raz w życiu – zarówno dla jego dzikiego piękna, jak i dla historii zapisanej w skałach.
Jak dotrzeć do wąwozu Torrent de Pareis?
Do plaży u krańca wąwozu dotarliśmy małym statkiem wycieczkowym. Statek płynie z miejscowości Port de Soller, blisko malowniczego, górzystego wybrzeża aż do miejscowości Sa Calobra. Ze statku rozpościera się przepiękny widok – biała plaża otoczona wysokimi ścianami wąwozu. Już sama podróż statkiem z takimi widokami jest przyjemnością.

Po przycumowaniu do brzegu ruszamy kładką prowadzącą przez nieduży tunel w skale, z którego przez skalne otwory możemy podziwiać szmaragdową wodę. Wiele zdjęć Torrent de Pareis, które można znaleźć w internecie pochodzi właśnie z tego miejsca i trzeba przyznać, że wąwóz widziany z tego miejsca zachwyca urodą.
Idąc dalej skalnym tunelem, dochodzimy aż do żwirkowatej plaży. Wielu turystów tutaj kończy zwiedzanie wąwozu. Plaża wciśnięta jest pomiędzy górujące nad nią białe skalne ściany. Woda zachęca do kąpieli. Jeśli chcecie poleżeć, to warto mieć karimatę lub leżak. Jeżeli jednak lubicie trochę wyzwań i ruchu, to warto wybrać się w głąb wąwozu, by odkryć trochę jego dzikiej natury.


Wędrówka przez wąwóz
Stopień trudności wędrówki przez wąwóz był dla nas zaskoczeniem i od razu musieliśmy przyznać, że w sandałach i z niedużym zapasem wody nie zajdziemy daleko. Tak więc drobna wskazówka: na wędrówkę po wąwozie Torrent de Pareis trzeba założyć porządne trekkingowe buty, mieć zapas wody i przed wyjazdem zadbać o kondycję, gdyż w niektórych miejscach przejście wymaga podciągnięcia się i wspinania na głazy.





Przeszliśmy tylko część wąwozu. W pewnym momencie musieliśmy zawrócić, gdyż tak jak wspominałam próba pokonywania skał w sandałkach nie była najlepszym rozwiązaniem. W zamian za to wybraliśmy pływanie u ujścia płynącej wąwozem rzeki.
