Parki narodowe nad Bałtykiem
Polskie morze to nie tylko parawany, jednorożce na kółkach i kiczowate stragany. Na polskim wybrzeżu można też odkryć perełki uformowane przez naturę. Wystarczy trochę oddalić się od zgiełku turystycznych miejscowości i wybrać się do jednego z nadmorskich parków narodowych.
Poniższe propozycje wycieczek po nadmorskich parkach narodowych polecam w szczególności osobom, które lubią aktywnie spędzać wakacje, chodzić i podziwiać krajobrazy a jednocześnie znudzone są spacerami brzegiem morza w prawo i w lewo 🙂
Woliński Park Narodowy – Międzyzdroje
Jeśli jesteście w Międzyzdrojach i chcecie odpocząć od zgiełku i kiczu proponuję pieszą wycieczkę do Jeziora Turkusowego w Wolińskim Parku Narodowym. Wystarczy pójść plażą na wschód od Międzyzdrojów i po jakimś czasie plaża pustoszeje, robi się wąska a brzeg stromy, klifowy. Gdy wejdziemy w głąb lądu, możemy iść leśnymi ścieżkami aż do krystalicznych turkusowych wód jeziora.
Na wycieczkę dobrze jest założyć wygodne i stabilne buty, gdyż teren jest nie tylko zalesiony ale też pagórkowaty.
Jezioro Turkusowe znajduje się na terenie Wolińskiego Parku Narodowego, niedaleko miejscowości Wapnica. Swoją nazwę zawdzięcza krystalicznie czystym, turkusowym wodom. Dawniej znajdowała się tu kopalnia kredy. Po zakończeniu wydobycia tego surowca, głęboki zbiornik wypełnił się stopniowo wodą a dzięki jasnemu dnu jeziora i promieniom słońca, woda ma tu charakterystyczny, piękny odcień. Jezioro jest bardzo głębokie (do około 21 metrów) a zejście do niego jest niebezpieczne, gdyż nie ma tu gruntu nawet przy samym brzegu. Z tego powodu obowiązuje zakaz pływania.
Słowiński Park Narodowy – Łeba
Jeśli jesteście w Łebie i macie ochotę wybrać się na wycieczkę wśród piasków i wydm, to polecam Słowiński Park Narodowy. Do parku można dojść pieszo lub dojechać rowerem (niestety, gdy ja byłam w tych okolicach, parkingi rowerowe były płatne). Największą atrakcją Parku są ruchome wydmy. Jest to rozległy piaszczysty teren, przypominający pustynię. Wydmy przemieszczają się z prędkością do 10 metrów na rok, stąd ich nazwa 🙂
