|

Chopok, Jasna – dojazd, skipassy, skibusy i inne informacje praktyczne

Chopok

Chopok jest bardzo popularny wśród polskich narciarzy i snowboardzistów, język polski słychać na każdym kroku. Region Jasna Niskie Tatry obejmuje około 49 km tras zjazdowych o różnym stopniu trudności. Są tu zarówno trasy niebieskie dla początkujących jak i zbocza, gdzie przy dużej ilości śniegu można spróbować offroadu między choinkami i wśród strumyków. Szczególnie polecam Chopok snowboardzistom ze względu na brak długich, płaskich lub prowadzących pod górę łączników 🙂

Dojazd na Chopok

Jest kilka opcji dojazdu do Słowackich miejscowości. Jeżeli chcemy nocować w miejscowościach takich jak Besenova lub Liptovsky Mikulas, możemy wybrać się pociągiem (z przesiadką), pekaesem (z Krakowa) lub samochodem.

Dojazd samochodem z Warszawy do Besenovej zajmuje około 7-8 godzin i jest według mnie najlepszym wyborem, ze względu na kapryśność skibusów (zdażało nam się, że skibus w ogóle nie przyjechał na przystanek i musieliśmy kombinować, by dostać się na stok) oraz cenę (ceny biletów na pociąg dla dwóch osób były wyższe niż ceny paliwa).

Pociągiem dojedziemy do większych miejscowości, takich jak Liptovsky Mikulas czy Besenova. Pekaes z Krakowa dojeżdża natomiast aż do Jasnej, zatrzymując się w ważniejszych miejscowościach turystycznych po drodze.

Chopok – Skipass (Gopass)

Na cały region Jasna Niskie Tatry obowiązuje jeden karnet, tzw. Gopass. Najlepiej jest go zakupić przez internet kilka tygodni przed wyjazdem. Wówczas otrzymamy go pocztą i zapłacimy mniej niż w przypadku zakupu na stoku. Jeżeli kupimy Gopass w ostatniej chwili i nie zdąży on do nas dotrzeć pocztą, możemy zgłosić się do kasy na stoku z potwierdzeniem, które otrzymamy na maila i wówczas dostaniemy karnet. W 2025 roku ceny karnetów zaczynają się od 33 euro.

Gopass warto też okazywać w barach na stokach przy okazji zakupu posiłków, gdyż na niektóre z nich możemy dostać zniżkę. Przy okazji zbieramy punkty, które również możemy później wymienić na różne rzeczy lub usługi.

Skibusy do Jasnej

Jeżeli nie jedziemy na Słowację samochodem, lepiej jest zapoznać się z rozkładem skibusów przed wyjazdem. W niektórych miejscowościach (przykładem jest Besenova) kursują one o niezbyt dogodnych porach lub jest tylko jeden skibus dziennie.

Skibusy na Słowacji są bezpłatne, jeżeli posiadamy karnet.

Stoki na Chopoku

Warunki panujące na stokach Chopoku określiłabym jako raczej trudne ze względu na występujące na nich oblodzenie. Część stoków jest sztucznie dośnieżanych, więc nawet w przypadku słabych warunków jest gdzie pojeździć. W słoneczny dzień warto wjechać na sam szczyt gondolą, by zobaczyć piękną panoramę Tatr.

widok z chopoku
widok z Chopoku
Zahradky
Zahradky

Termy na Słowacji

Po całym dniu spędzonym na mrozie fajną opcją jest wybranie się do term dostępnych w okolicy. Ciepła woda koi zmęczone mięśnie i relaksuje. Najbardziej znanymi ośrodkami z wodami termalnymi są Tatralandia oraz Gino Paradise. Mi szczególnie podoba się Gino Paradise, gdzie są zarówno zewnętrzne baseny z wodą termalną o różnej temperaturze (od 37 do 40 stopni w zależności od basenu) jak i wysoka wieża ze zjeżdżalniami, baseny wewnętrzne (o temperaturze 37 stopni), basen z falami morskimi i ścianką wspinaczkową oraz świat saun. Do Gino Paradise można wykupić wstęp na 3 godziny lub na cały dzień. W przypadku zakwaterowania w Besenovej, w hotelu można dostać zniżkę.

Wypożyczenie deski lub nart na Słowacji

Wypożyczenie kompletu narciarskiego lub snowboardowego to koszt około 37 euro za jeden dzień (ceny z 2025 roku). W przypadku wypożyczenia na kilka dni cena za dzień wychodzi niższa. Pożyczaliśmy deski na stoku w Luczkach i nie mieliśmy żadnego problemu z dostępnością ani doborem sprzętu. Po całym dniu na stoku można oddać sprzęt do przechowania i nie nosić go ze sobą do hotelu. Wypożyczalnie mają przerwę w ciągu dnia i są otwarte do 16.

Jedzenie na stoku w Jasnej

Na stokach w Jasnej jest kilka knajp ale jedzenie niestety nie powala. Głównie jest to fastfood a zupy w menu to w istocie zupy z proszku. Jedyne, co nam smakowało to buchta nadziewana dżemem jagodowym, zanużona w maśle i posypana kakaem.

buchta
buchta

Co jeszcze warto wiedzieć wybierając się na narty na Słowację?

Słowackie góry nie rozpieszczają pod względem pogody tak jak Alpy. Jeśli marzy Wam się zimne piwo wypite na leżaku pod knajpą na stoku to możecie się rozczarować. W górach na Słowacji często panuje duży mróz, czasem połączony z siekącym śniegiem i potęgującym uczucie zimna wiatrem. Stoki czasem są słabo widoczne we mgle. Oczywiście zdarzają się też dni ze słoneczną pogodą, gdy dobrze mieć twarz wysmarowaną kremem z filtrem ale raczej nie ma się co nastawiać, że będziemy się opalać na leżaku w samym t-shircie tak jak we włoskich Alpach.

W Słowacji walutą jest euro a przy kasie czy w hotelu dogadacie się mówiąc po polsku. Co prawda Słowacy mają swój własny język jednak jest on na tyle podobny do polskiego, że zwykle Słowak z Polakiem porozumie się mimo, że każdy będzie mówił w swoim języku.

Autorka bloga
Autorka: Gosia, miłośniczka aktywnego stylu życia, podróżowania i dobrej kawy

Podobne wpisy