Jak spakować bagaż podręczny do samolotu, by nic nam nie wyrzucono na kontroli? Jak zmieścić wszystkie potrzebne rzeczy i czy to w ogóle możliwe, by jechać gdzieś tylko z bagażem podręcznym?
Gdy pierwszy raz otworzyłam nowo kupioną walizkę, mającą służyć za bagaż podręczny, zaczęłam się zastanawiać, czy aby na pewno zakup biletu w tanich liniach lotniczych był dobrą decyzją. Przecież w tak małej walizeczce nie da się pomieścić wszystkich potrzebnych rzeczy! Same buty zajmują połowę miejsca! Możliwość była tylko jedna. Musiałam wziąć tylko to, co jest mi naprawdę niezbędne. Po kilku wyjazdach mam już wyrobiony system pakowania się i wyjazd z bagażem podręcznym sprawia mi nawet pewną frajdę, bo daje poczucie wolności od nadmiaru przedmiotów, którymi na co dzień się otaczamy. Jak się zatem rozsądnie spakować?
Po pierwsze: lista rzeczy do spakowania
Pakowanie zawsze zaczynam od sporządzenia dokładnej listy rzeczy do zabrania. Lista jest dość szczegółowa, by na pewno niczego nie zapomnieć. Główne kategorie rzeczy do spakowania to:
- ubrania
- buty na zmianę i klapki pod prysznic
- apteczka
- przybory do mycia i kosmetyki
- kubek, plastikowe sztućce, grzałka i kilka torebek ulubionej herbaty oraz mały słoiczek kawy
- dokumenty, waluta
- mały plecaczek/ torebka
Zanim spakuję niektóre rzeczy, sprawdzam, czy na wyposażeniu hotelu do którego się wybieram są np. ręczniki, suszarka czy czajnik elektryczny. Coraz częściej też spotykam się z całym zestawem do kawy / herbaty w pokoju. W takiej sytuacji obsługa hotelu uzupełnia zapasy herbaty i kawy w miarę ich zużycia a ja mam o jedną rzecz mniej do zabrania z domu.
Zwykle biorę jedną parę butów na zmianę, na wypadek przemoczenia. O ile to możliwe, jadę w większych butach a mniejsze pakuję do walizki. To samo tyczy się spodni – wybieram raczej lekkie i cienkie spodnie zamiast jeansów, które są grube i ciężkie. Zawsze biorę też klapki pod prysznic, które służą też jako kapcie po pokoju. Zamiast zajmującej dużo miejsca kurtki przeciwdeszczowej biorę zwykłą pelerynkę od deszczu. Zajmuje ona mało miejsca i jest niezawodna.
Jakie kosmetyki można mieć w bagażu podręcznym?
Wymagania co do sposobu spakowania kosmetyków są w zasadzie standardowe. Pojedyncze buteleczki i tubki nie powinny mieć więcej niż 100ml i to jest chyba najbardziej przestrzegany przepis. Wszystkie płynne kosmetyki powinny być dodatkowo zapakowane w przezroczystą, zapinaną na suwak plastikową torebeczkę. Mi zdarzało się wozić dwie osobne plastikowe torebki z kosmetykami i z tym również nie miałam nigdy problemów. Trzeba jednak pilnować pojemności buteleczek i koniecznie mieć je w torebeczce, bo większe pojemności zostaną nam skonfiskowane na kontroli.
Małe opakowania kosmetyków można kupić w Rossmanie, gdzie jest spory wybór różnych produktów w rozsądnych cenach. Można też tam kupić puste buteleczki na dowolny kosmetyk, które można wielokrotnie napełniać i płukać. Na allegro natomiast kupuję żele typu 3w1. O ile tego typu produkty dla mężczyzn są powszechnie dostępne, to odpowiedniki dla kobiet już nie, dlatego trochę musiałam się naszukać właśnie na allegro, by takie dostać. Produkuje je marka Biały Jeleń i Ziaja. Być może są też inne marki. Produkt taki nadaje się do mycia włosów, ciała i twarzy i dzięki niemu mogę wziąć na wyjazd jedną buteleczkę zamiast trzech.
Ponieważ nie jest do końca jasne, co można a czego nie można przewozić w bagażu podręcznym, z własnego doświadczenia powiem, że w bagażu podręcznym można mieć: jednorazową maszynkę do golenia, pincetę, małe opakowania kosmetyków w sprayu (dezodorant, pianka do golenia, OFF), leki przeciwbólowe typu Ibuprom.
Przez kontrolę bezpieczeństwa nie przejdą natomiast napoje ani nawet zwykła woda w nienapoczętej butelce o ile ich pojemność przekracza 100ml (nie widziałam tak małych buteleczek picia, wiec chyba można uznać, że napojów przez kontrolę przenieść się nie da).
Nieco łagodniejsze zasady panują w przypadku gdy podróżujecie z małym dzieckiem (takim w wózku lub nieco starszym). Wówczas powinno Wam się udać przejść przez kontrolę z napojem dla dziecka czy słoiczkiem z jedzeniem nawet jeśli ich pojemność przekracza 100ml.
Dozwolone wymiary walizek i dodatkowe sztuki bagażu
Czasem, gdy stoję w kolejce do odprawy i patrzę z jakim bagażem lecą inne osoby, mam wrażenie, że tylko ja sprawdziłam przed wyjazdem jaki bagaż jest dozwolony. W zasadzie nigdy jeszcze nie spotkałam się z sytuacją, że ktoś miał problem z zabraniem na pokład swojego bagażu, mimo że w kolejkach widzę przeróżnych wymiarów torby, plecaki i walizki.
Żeby mieć zupełną pewność, co do dozwolonych wymiarów bagażu, najlepiej to sprawdzić na stronie wybranego przewoźnika. Liczy się nie tylko wielkość bagażu ale również jego waga. Moja walizka ma długość razem z kółkami 55cm, szerokość 35cm i głębokość 18cm. Zwykle po spakowaniu waży do 10kg i nigdy nie miałam problemu z zabraniem jej na pokład (do tej pory latałam liniami Wizzair, LOT, Ryanair, Czech Airlines).
Czasem linie lotnicze wprowadzają pewne udogodnienia. Przykładowo, na pokład Ryanaira możemy zabrać poza standardowym bagażem podręcznym również dodatkowy mały plecaczek lub torebkę. Natomiast w mojej ulubionej linii lotniczej LOT w cenę biletu poza bagażem podręcznym wchodzi również duży bagaż rejestrowany.
Waga spakowanej walizki ma natomiast duże znaczenie w przypadku bagażu rejestrowanego. To akurat na pewno będzie sprawdzane przy odprawie. Nie raz też byłam świadkiem jak członkowie rodziny musieli swoje walizki otwierać i przekładać rzeczy z jednej do drugiej, by waga każdej z nich się zgadzała.
Bagaż podręczny – przedmioty zabronione
Jeżeli weźmiemy do bagażu podręcznego przedmiot “zabroniony”, wówczas obsługa każe nam otworzyć bagaż, wyjąć ten przedmiot i go wyrzucić. Dlatego, jeżeli mamy wątpliwości co do jakiegoś przedmiotu, to lepiej go nie bierzmy. Ja musiałam się raz pożegnać na lotnisku ze słoikiem miodu lawendowego z Prowansji, bo mimo, że miał formę stałą, został uznany za ciecz (słoik miał ponad 100ml) 🙁
Przede wszystkim nie zostaniemy przepuszczeni przez kontrolę bagażu z napojem w butelce większej niż 100ml. Nie znaczy to, że nie możemy wejść z napojem na pokład samolotu. Możemy. Pod warunkiem, że kupimy go po kontroli bagażu. Na lotnisku nawet banalna butelka wody jest oczywiście potwornie droga ale ja często kupuję jedną butelkę na nas dwoje, bo w samolocie z powodu klimatyzacji najczęściej chce się pić. Na szczęście bez problemu można do bagażu spakować kanapki, ciasto lub inne przekąski, które nie mają formy płynnej lub półpłynnej.
Można też spróbować spakować do podręcznego pustą butelkę i napełnić ją w poidełku na lotnisku. Nie na wszystkich lotniskach będzie taka możliwość ale nie mamy nic do stracenia. Poidełka są między innymi na lotnisku Chopina w Warszawie.
Poza napojami i innymi płynami o pojemności większej niż 100ml nie zabierzemy na pokład również przedmiotów ostrych (noże i nożyki, zakończone ostro pilniczki do paznokci, nożyczki). Możemy jednak zabrać sztućce plastikowe (widelec, nożyk) oraz grzałkę.
Nie zostaniemy również wpuszczeni do samolotu z zakończoną ostro parasolką, ale możemy wziąć parasolkę składaną, bez ostrego czubka.
