Jaworzyna krynicka – trasy, ceny i warunki narciarskie na przełomie lutego i marca
Co roku jeździmy na narty w inne miejsce i tym razem wybraliśmy Jaworzynę krynicką. Wyjechaliśmy na przełomie lutego i marca, trochę niepewni co do warunków jakie będą wtedy panować na trasach. Jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie…
Trasy na Jaworzynie krynickiej
Na Jaworzynie krynickiej dominują trasy czerwone. Jest również jedna trasa czarna i odcinki tras niebieskich. Pod tym względem Jaworzyna jest dużo bardziej wymagająca niż na przykład Białka Tatrzańska, gdzie dominują łagodne trasy niebieskie.
W pierwszej połowie dnia na przełomie lutego i marca warunki były dobre. Pod wieczór natomiast na trasach było coraz więcej muld i lodu. Miejscami jeździły też już ratraki, więc trzeba było szusować uważnie.
Pod tym względem najlepsza jakościowo jest trasa czarna, która jest zadbana i nie ma na na niej muld, lodu ani innych pułapek. Zjeżdża się po niej płynnie i przyjemnie. Jedyną niedogodnością jest obsługujący tą trasę wyciąg orczykowy i niewygodny zjazd (a właściwie podjazd) z trasy czarnej do pozostałych tras, który szczególnie może dokuczać snowboardzistom. Trasa czarna jest też niestety wcześnie zamykana, więc kupując karnet wieczorny możemy o niej zapomnieć.
Ceny
Karnety na Jaworzynę Krynicką można kupić przez internet i odebrać w automacie przy gondoli. Ja akurat nie korzystałam z tej możliwości. Wolałam kupować karnety w automacie przy kolejce gondolowej. Za karnet pobierana jest kaucja, którą można odebrać z powrotem w automacie.
Na Jaworzynie krynickiej w okazyjnej cenie można kupić karnet wieczorny. Trzy godziny jazdy od 15:00 do 18:00 kosztuje 45zł. Jest to fajna opcja dla osób, które poza nartami chcą spędzać czas w inny sposób. Niestety karnetu tego nie da się kupić w automatach ani przez internet. Dostępny jest tylko w kasie przy kolejce gondolowej (a przynajmniej tak było w lutym 2019r. )
Cennik karnetów możesz sprawdzić tutaj.
Jaworzyna krynicka pod koniec lutego i na początku marca
Celowo wybraliśmy termin pod koniec lutego/ na początku marca. Zależało nam, by ominąć wszelkie terminy ferii. To był dobry wybór. Nie było w ogóle kolejek a pod wieczór można było nawet wjeżdżać pustymi gondolami i wyciągami. Dobre też były warunki śniegowe. Śniegu wciąż było wystarczająco dużo do jazdy. Nawet lasy wokół tras wciąż były ośnieżone.
Czy były jakieś problemy z pogodą? Niestety tak. Jednego dnia wiał silny wiatr i wszystkie wyciągi wyłączono. Był też dzień, że temperatura skoczyła w górę i śnieg na trasach zamienił się w “sorbet”. Poza tymi dwoma wyjątkami warunki były jednak bardzo dobre.