Wakacje z niemowlakiem w Hiszpanii

Odkąd jest nas troje, byliśmy w Hiszpanii dwa razy. Raz na Majorce i raz na Costa Brava, niedaleko Barcelony. Nasz maluch nie skończył wtedy jeszcze nawet roczku. Po tych wyjazdach wiem jedno – urlop macierzyński w Hiszpanii to wreszcie jest urlop 🙂

Dojazd do Hiszpanii z niemowlakiem

Czas dojazdu w przypadku podróży z niemowlakiem ma znaczenie. Skończyły się czasy, że umilaliśmy sobie podróż dobrą książką. Teraz przez cały czas trzeba zajmować się żywiołowym maluchem. Na ograniczonej przestrzeni i w przypadku komunikacji publicznej w niezbyt higienicznych warunkach dwoimy się i troimy, by wymyślić ciekawe zabawy. Do Hiszpanii samolotem leci się około 3 godzin (zarówno na Majorkę jak i do Barcelony). Jest to stosunkowo niewiele, biorąc pod uwagę, że zmieniamy klimat na dużo cieplejszy.

W samolotach w łazience jest przewijak składający się z twardej deski bez żadnych zabezpieczeń. Korzystaliśmy więc z tego “udogodnienia” tylko, gdy była absolutna konieczność.

Na kontroli bezpieczeństwa w przypadku podróży z niemowlakiem można mieć ze sobą butelkę z wodą dla malucha (nasza miała 250 ml i nie było żadnego problemu). Można też zabrać jedzenie dla dziecka, również w postaci dań w słoiczkach lub papki własnej roboty w pojemniczku nawet jeśli mają objętość powyżej 100 ml.

Ryanair umożliwia zabranie bez dodatkowej opłaty wózka oraz jednego z innych przedmiotów niemowlęcych (fotelik samochodowy lub łóżeczko turystyczne). Wizzair z tego, co się zorientowaliśmy pozwala na bezpłatny transport jedynie wózka. Więcej o podróży linią Ryanair z niemowlęciem znajdziesz tutaj.

Niemowlę na plaży w Hiszpanii

W okolicach Barcelony i na Majorce plaże są piaszczyste. Nasz maluch na plaży bawił się znakomicie, odkrywając właściwości piasku i badając kamienie i muszelki. Musieliśmy tylko stale pilnować, by nie brał niczego do buzi 🙂 W miesiącach letnich w ciągu dnia piasek na plaży niestety nagrzewa się do tego stopnia, że parzy. W związku z tym zaopatrzyliśmy się w nieduży basenik, który napełnialiśmy wodą z prysznica plażowego. Woda w baseniku szybko robiła się ciepła i nasz brzdąc z przyjemnością się w niej pluskał. Wieczorami mógł zaś swobodnie raczkować po plaży, bo piasek miał już przyjemną temperaturę.

Morze w Hiszpanii może się wydać ciepłe dorosłym ale dla niemowlaka może być jednak za chłodne. To samo niestety dotyczy brodzików znajdujących się przy hotelach. Mimo, iż szukaliśmy hotelu z brodzikiem, to skorzystaliśmy z niego tylko raz. Olkowi było za zimno zarówno w morzu jak i w brodziku. Chętnie pluskał się jedynie w opisanym powyżej dmuchanym baseniku.

Bardzo przydatnym udogodnieniem na hiszpańskich plażach są prysznice. Po zabawie na plaży piach przylepia się do małego ciałka we wszystkich możliwych miejscach, więc prysznic jest w tej sytuacji zbawienny.

Jak chronić niemowlę od słońca na plaży?

Temat ten zgłębiłam mocno przed wyjazdem, bo sama nie znoszę się opalać, zawsze szczelnie pokrywam swoje ciało kremem z filtrem a na głowie mam kapelusz od rana do wieczora.

W Hiszpanii tradycyjnie już pierwszego dnia kupiliśmy parasol plażowy i pilnowaliśmy, by Olek bawił się w jego cieniu a na słońcu przebywał jak najmniej.

Co do czapeczki… To z niejasnego dla mnie powodu temat w Polsce bardzo drażliwy i często powód komentarzy i pouczeń skierowanych do młodych mam. W Hiszpanii niemowlęta w czapeczkach stanowią wyjątek. Ostatnio czytałam, że nie ma badań naukowych potwierdzających konieczność noszenia czapeczki, nawet na słońcu. To kwestia indywidualnego podejścia. Ja jednak wychodzę z założenia, że skoro mnie słońce w głowę piecze, to dziecko również. Poza tym, czapeczka ma daszek chroniący oczy malucha od słońca. Niemowlęta bowiem niestety okularów od słońca nosić nie powinny.

Jaki filtr przeciwsłoneczny kupić dla niemowlaka? Poza tym, że krem powinien zapewniać wysoką ochronę (50+), nie zawierać szkodliwych substancji (wyczerpujące opisy można znaleźć na srokao), to powinien również łatwo się rozprowadzać i mieć lekką konsystencję, bo nasmarowanie całego ciała ruchliwego niemowlaka to już wystarczające wyzwanie. Ostatecznie kupiłam emulsję Cera+ i jestem z niej zadowolona. Emulsja łatwo się rozprowadza a co najważniejsze przez dziesięć słonecznych hiszpańskich dni nasz maluch nie miał żadnego poparzenia.

Udogodnienia dla wózków w Hiszpanii

Przez cały nasz pobyt w Hiszpanii dwa razy mieliśmy sytuację, że musieliśmy nieść wózek. W metrze w Barcelonie po skasowaniu biletu na stacji okazało się, że winda jest przy innym zejściu a wycofać się już nie dało. Pociągi przyjazne wózkom są natomiast oznaczone jako “accessible” i wówczas mają po jednym wejściu z przodu i z tyłu składu dostosowanym do wjazdu wózkiem. Jeśli pociąg nie ma takiego oznaczenia, to przy każdym wejściu są nieduże schodki i trzeba wtedy wózek wnieść na rękach.

Na plażach są natomiast podjazdy dla wózków. Można wózek zostawić na takim podjeździe lub przejść z nim gdzieś dalej, jeśli tak wolimy. Spacer brzegiem morza można z powodzeniem zastąpić spacerem promenadą wiodącą wzdłuż plaży.

Poza tym w Hiszpanii tak jak w Polsce raz jest łatwo poruszać się z wózkiem a innym razem trafiamy na schody. Wybierając hotel szukaliśmy na booking.com obiektów dostosowanych dla niepełnosprawnych. Dzięki temu nie mieliśmy niemiłych niespodzianek. Listę pomysłowych wynalazków, które ułatwiają podróżowanie z niemowlęciem znajdziesz tutaj.